Całą ludzkość...
której serdecznie dziękuje za komentarze(tak to ironia do Was oraz mała aluzja....oraz próba focha)..
przepraszam za słabą częstotliwość w nowych postach, ale ostatnio jestem zajęta Photoshopem - od dziś rozpoczęłam nawet próbę zarobienia na tym na np. statyw do aparatu. Projekt jest poważny o ile poważny jest portal nasza klasa :P
znajomym nie wyślę zaproszeń bo by mnie zlinczowali( dlaczego odpowiedzcie sobie sami...).
tak więc nowy fikcyjny profil i czekam na oddzew ludzkości, w którą i tak nie wierzę, więc...;]
liczę jednak na swój wrodzony geniusz.
ale z drugiej storny wierzę w prawa Murphiego. jak coś ma pójść nie tak to pójdzie. pewnie jak dostanę pierwsze upragnione zlecenie to mnie z portalu wyrzucą... ;]
oprócz Photoshopa zajęta jestem przygotowaniami do przyjazdu rodziców Przemka. Jutro wielkie sprzątanie i mycie samochodu ;> Niecha na przyjazd rodziców wszystko 'wygląda naturalnie'. życie...
pozatym...
no własnie pozatym, na sierpień bądź wrzesień zapowiadam ślub... swój ślub, niektórzy już wiedzą, że są potencjalnymi druhnami(współczuje). Decyzja należy odkładam na później(możecie mnie przekupywać).
słub ma być mały i skromny. bukiet słubny napewno będzie z białych orchidei i będzie DJ zamiast orkiestry dętej. Sprawy te nie podlegają dyskusji...
Przyjmuje podwójne nazwisko. Ślub w Złotoryi. Myślę o Jędrusiowej Jamie ale podobno jest tam mało miejsca. Jakby ktoś miał lepszy pomysł - nie bądźcie nieśmiali, mówcie...
to chyba tyle...
miłego tygodnia...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz