środa, 9 czerwca 2010

Zla sie nie ulekne...

Jedna z najpiekniejszych rzeczy jaka w zyciu czytalam:

'Pan jest pasterzem moim.
Na niczym mi nie zbywa.

Na zielonych pastwiskach położył mnie,
nad spokojne wody mnie prowadzi.

Duszę moją posila,
prowadzi mnie po ścieżkach prostych
dla chwały swego imienia.

'A choćbym zeszedł w ciemną dolinę śmierci,
nie będę lękać się złego,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij pasterski i laska:
one mnie będą wiodły.

Ty stół biesiadny zastawiasz przede mną
na przekór moim wrogom,
głowę moją olejkiem namaszczasz,
a mój kielich przelewa się.

Szczęście i łaska podążają za mną
po wszystkie dni mego życia.
I zamieszkam w domu Pańskim
na długie czasy.'

Psal Dawidowy tlumaczenie Milosza.

Brak komentarzy: